Wątek dzienny - wątek nocny.

[kokeszko7]

20:57 - 23 użytkowników

[Ptasiek]

W tej chwili maszyna pokazuje, że jest nas 40 użytkowników.

...trzy minuty później 44 użytkowników. Coś chyba nie tak z tym liczeniem wejść

[Arizona]

Jak dla mnie, ten licznik chyba cóś podejrzany.... chociaż... właściwie byłoby wspaniale, gdyby rzeczywiście zainteresowanie tą stronką było tak duże i tak wzrastało

[Ptasiek]

Pies zagryzł pięcioletnie dziecko

http://www.dziennik.pl/Default.aspx?Tab ... leId=51178

Moim zdaniem posiadanie psa, który wyrządził komuś krzywdę powinno być traktowane przez sąd tak jak użycie niebezpiecznego narzędzia w czasie napadu. Masz majchera, złapią cię z nim czarnomundurowi = odpowiadasz za to przed sądem grodzkim.Wcale nie musisz nim wywijać. Tak samo powinno być z agresywnymi psami bez względu na to czy pies jest rasowo-niebezpieczny, czy przydomowy kundel. Żadnego usprawiedliwienia dla dziadka. Do ciupy jak za napad i pobicie ze skutkiem śmiertelnym.

[Kojak]

Tak samo powinno być z agresywnymi psami bez względu na to czy pies jest rasowo-niebezpieczny, czy przydomowy kundel

Ja bym w tym temacie dyskutował z tobą Ptaśku. Często pies wydaje się nie groźny, a potrafi człowieka zagryźć. Poza tym to często widzę jak po wsi latają takie duże psy bez łańcucha i właściciela. Co z tego, że on 100 razy nie ugryzie, a raz zagryzie kogoś. Pies to jest zwierze i nigdy nie należy mu tak do końca wierzyć.

dalej piszesz:

Żadnego usprawiedliwienia dla dziadka. Do ciupy jak za napad i pobicie ze skutkiem śmiertelnym.

Dziadek już swoje przeżył. To co go spotkało to moim zdaniem wystarczająca kara dla niego. Zgodził bym się gdyby to było dla niego obce dziecko.

[Ptasiek]

Dziadek już swoje przeżył. To co go spotkało to moim zdaniem wystarczająca kara dla niego. Zgodził bym się gdyby to było dla niego obce dziecko.

Kara działa też środowiskowo. Dlatego tak uważam. Do ciupy. Nie za to co się stało. Faktycznie dziadek swoje przeżył. Dlatego by inne szurnięte dziadki się opamiętali.

Poza wątkiem. Oczywiście to jest tragedia i powyższy wpis proszę traktować trochę jako odreagowanie.

[Ptasiek]

Wieje nudą...
Nowych postów prawie nikt nie pisze. Trudno podpisywać się pod samym sobą. Taksię porobiło, że polemiki poza krótkimi gierkami naśladującymi politykę prawie nie ma. A wielka szkoda.

Wielki zieeeeew.

[Gosiek]

musze sie z Toba Ptasku zgodzic... nikt nic na tym forum nie pisze i ogolem nuda...ksiazki sie skonczyly, pogody nie ma i nie ma co robic...;/

[blazej]

Cisza przed burzą? Fakt ostatnio mniej postów, ale moze to efekt wakacyjny, bo odwiedzalność w normie, a i w Izbicy niewiele się ostatnio dzieje...

[miras]

Trzeba jednak przyznać, że ostatnio burze i ulewy nas nie oszczędzały.
Zgadza się, że to okres wakacyjny zmniejszył frekfencję ostatnio pisanych
postów. Zresztą ja również zacząłem dopiero przegladać nasze forum.
Myślę, że po wakacjach wróci wszystko do normy a przede wszystkim
zbliżamy się dużymi krokami do nowych wyborów. Wtedy rozgorzeje
napewno ten temat

[Krespin]

Z przykrością stwierdzam, że muszę się z wami pożegnać.
Z powodu wyjazdu, rozstaje się z Izbicą. Nie powiem kiedy to uczynię i w którą stronę świata, aby nie dać się zlokalizować naszemu Burmistrzowi ha ha ha .
Po prostu spadam.
Żegnajcie kochani, będzie mi Was brakować

[Arizona]

Wielka szkoda Krespinie.... przecież internet jest niemal w każdym zakątku świata... nie musisz się zatem żegnać... liczę, że mimo innej lokalizacji będziesz tu zaglądał

[miras]

Jak zauważyłem to już jest po wakacjach i coraz więcej osób zaczyna zagłądać na Nasze forum.
Szkoda tylko, że Krespin nas opuszcza ale takie jest życie.
Powodzenia KRESPIN
Myślę, że jeszcze się odezwiesz ?

[Ptasiek]

I co ja mam napisać Chłopie... Ty wiesz Brachu co mam na myśli. Spróbuj, postaraj sie choć może rzadziej to jednak zaglądać na tę strone i odzywać się, wtrącając choć parę słów do dyskusji.

[Krespin]

Jeszcze jestem i dziękuje kochani za dobre słowa. Chciałem swoją wypowiedzią tylko podkreślić, że już nie będę w stanie obiektywnie ocenić tego co się wydarzy ponieważ nie doświadczę tego.
Jeśli uda mi się kiedykolwiek dostać do netu postaram się odezwać, ale nie znam jeszcze warunków jakie mnie spotkają.
Jeszcze raz pozdrawiam wszystkich, zarówno tych co mnie lubią jak i tych dla których mógłbym przestać istnieć
Szczególnie dla Ciebie Ptaśku podziękowania. Zajefajny z Ciebie gość.

[rossa]

Moi drodzy co sie z wami dzieje gdzie sie podziewacie
zaglądam tutaj i nie wiem dlaczego nic nie piszecie.
Nie zaniedbujcie naszego forum bo umże kurde bela.

Do pisania marsz no już

[Ptasiek]

Jakoś dziwnie senny jestem...




...A nie... to środek nocy. Tylko borsuki nie śpią...

[aro]

Ludzie, dlaczego tu jest was coraz mniej ???

[Ptasiek]

Mają ręce zajęte rachowaniem po ostatnich podwyżkach podatków. Ty nie?

[aro]

Ja ich nie ***, same wychodzą